Our Archive

Welcome to your Archive. This is your all post. Edit or delete them, then start writing!

Art Banking > Blog >

Rok 2021 ponownie minął pod znakiem globalnej pandemii, która nie ominęła światowego rynku sztuki. Pomimo wyzwań i zawirowań wywołanych koronawirusem’, wyniki aukcyjne wskazują na znacznie lepszą kondycję rynku sztuki niż w zeszłym roku. W 2020 tylko dwie z dziesięciu najdroższych prac przekroczyły cenę 50 mln dolarów, podczas gdy w 2021 praca zamykająca TOP 10 osiągnęła cenę 61,6 mln dolarów. Z pewnością przyczyniła się do tego listopadowa aukcja Sotheby’s , podczas której licytowane były prace z kolekcji Harry’ego i Lindy Macklowe. Rozwód pary sprawił, że na aukcję trafiły jedne z najrzadszych i najdroższych dzieł sztuki, jakie rynek widział od lat – dość powiedzieć, że cztery prace w zestawieniu pochodzą właśnie z tej aukcji.

Poniżej zestawienie 10 najdrożej sprzedanych dzieł sztuki w 2021 roku (zachowano oryginalne tytuły prac):

  1. Jackson Pollock, Number 17, 1951 (1951)

Listę TOP 10 2021 zamyka obraz z wspomnianej kolekcji Macklowe. Został sprzedany 15 listopada za cenę 61,6 mln dolarów w nowojorskim oddziale Sotheby’s. Pochodzi z serii 33 obrazów znanych jako „Czarne obrazy”, a sprzedaż pobiła poprzedni rekord Pollocka wynoszący 58,3 miliona dolarów.

  1. Xu Yang, Emperor Qianlong’s Conquest of Xiyu (XVIII wiek)

Rzadki zwój stworzony przez nadwornego malarza cesarza Qianlong, Xu Yanga, przedstawia sceny w Pekinie po kampaniach wojskowych mających na celu umocnienie władzy cesarza na zachodzie Chin. Został sprzedany 6 czerwca na aukcji Poly International osiągając cenę 65 mln dolarów. Poprzednia publiczna sprzedaż tego dzieła miała miejsce w 2009 r., kiedy to został ona zakupiony za niecałe 20 mln dolarów.

  1. Beeple, EVERYDAYS: THE FIRST 5000 DAYS (Luty 2021)

Wyjątkowa sprzedaż obrazująca wzrost znaczenia nowych technologii na rynku sztuki. Dzieło Beeple powstało bowiem jako NFT, w technologii blockchain. Wysokiej rozdzielczości kompozyt obrazów cyfrowych, tworzony przez artystę każdego dnia od 2007 r. został sprzedany na aukcji Christie’s w marcu za kwotę 69,3 mln dolarów.

  1. Claude Monet, Le Bassin aux nymphéas, (1917–19)

Obraz Moneta ze słynnej serii „lilie wodne”, cechujący się wyjątkowym wykorzystaniem kolorów, został sprzedany na aukcji Sotheby’s w Nowym Jorku 12 maja. Dzieło osiągnęło cenę 71,4 mln dolarów, a jego ostatnia publiczna sprzedaż miała miejsce w 2004 r. po cenie niecałych 17 mln dolarów.

  1. Vincent van Gogh, Cabanes de bois parmi les oliviers et cyprès (1889)

Dzieło z kolekcji amerykańskiego magnata naftowego Edwina Lochridge’a Coxa osiągnęło cenę 71,4 mln dolarów na aukcji Christie’s 11 listopada. Mistrz impresjonizmu stworzył tę pracę przebywając w azylu poza Saint-Rémy-de-Provence.

  1. Alberto Giacometti, Le Nez (1947)

Kolejne dzieło z kolekcji Macklowe zakupione zostało przez Justina Sun – miliardera, który dorobił się swojej fortuny na kryptowalutach. Rzeźba głowy z brązu osiągnęła cenę 78,4 mln dolarów i ma zostać zasymilowana cyfrowo, aby trafić do Wirtualnego Muzeum APENFT, fundacji założonej przez Suna.

  1. Mark Rothko, No. 7 (1951)

Znakomity przykład ekspresjonizmu abstrakcyjnego, uważany za jedno z najlepszych dzieł artysty, trafiło pod młotek na aukcji rozwodowej Harry’ego i Lindy Macklowe, osiągając cenę 82,5 mln dolarów.

  1. Sandro Botticelli, Portrait of a Young Man Holding a Roundel (ok. 1480)

Dzieła Botticelli’ego nie pojawiają się na aukcjach często, więc ta licytacja była z pewnością ważnym wydarzeniem na rynku. Praca osiągnęła cenę 92,1 mln dolarów na styczniowej aukcji Sotheby’s. Warto wspomnieć, że obraz został zakupiony w 1982 r. za ok. 1 mln dolarów przez Sheldona Solowa.

  1. Jean-Michel Basquiat, In This Case (1983)

W 2021 r. prace Basquiata święciły sukcesy – łączna sprzedaż dzieł tego artysty wyniosła 414,5 mln dolarów, ustępując jedynie Pablo Picasso. Najdroższym dziełem było właśnie „In This Case”, które w maju zostało sprzedane na aukcji Christie’s za 93,1 mln dolarów. Obrazy z wizerunkami czaszek należą do najbardziej poszukiwanych dzieł Basquiata.

  1. Pablo Picasso, Femme assise près d’une fenêtre (Marie-Thérèse)(1932)

Najdroższym dziełem sprzedanym w 2021 była praca Pablo Picasso. Hiszpański artysta był liderem 2021 r. zarówno pod względem całkowitego wolumenu sprzedaży, jak i najdroższej pracy. Obraz trafił pod młotek na aukcji Christie’s w maju osiągając cenę 103,4 mln dolarów, niemal podwajając szacunkową cenę 55 mln dolarów.

Read More

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrastają w dużym tempie, a inflacja CPI po raz pierwszy od dwóch dekad przekroczyła poziom 6% rocznie. Wskaźnik CPI w październiku 2021 r. wyniósł 6,8% w porównaniu do analogicznego miesiąca w zeszłym roku, a 1% w porównaniu do września 2021 r. Co więcej, eksperci przewidują, że do końca roku inflacja może przekroczyć 7%. Jakie konsekwencje może to mieć dla rynku sztuki, który w czasie pandemii notuje rekordowe wzrosty i wydaje się być w doskonałej kondycji?

James Goodwin, historyk sztuki, wykładowca i autor książek powiedział z rozmowie z The Art Newspaper, że wpływ inflacji na rynek sztuki można rozpatrywać w dwóch kategoriach – w porównaniu do innych klas aktywów, oraz szerszym ujęciu wpływu inflacji na gospodarkę.

Goodwin zbadał poprzednie okresy inflacji w Europie i Ameryce. Zauważył, że historycznie rynek sztuki początkowo pozostawał nienaruszony podczas okresów wysokiej inflacji. W kolejnych latach zdarzało się jednak, że w wyniku rosnących stóp procentowych i spowolnienia gospodarczego, skutki odczuwał również rynek sztuki, szczególnie jego dolna część, czyli prace tańsze, mniej uznanych, współczesnych artystów. Portfele oparte na klasykach i horyzoncie długoterminowym zazwyczaj pozostają nienaruszone przez wahania koniunkturalne.

W okresach niepewności gospodarczej dzieła sztuki, zwłaszcza dawnej, są postrzegane jako zabezpieczenie przed inflacją, a inwestorzy widzą w nich szansę na obniżenie ryzyka i zwiększenie zysków ich portfeli w perspektywie długoterminowej. Historia sugeruje, że sztuka dobrze trzyma wartość i ma tendencję do przekraczania w dłuższej perspektywie stopy inflacji.

Portal The Art Newspaper przywołuje m.in. szeroko dyskutowane studium przypadku sztuki jako instrumentu inwestycyjnego, które miało miejsce w 1974 roku, kiedy w okresie szalejącej inflacji publiczny fundusz emerytalny British Rail zainwestował prawie 3% swoich udziałów (ok. 40 mln funtów) w impresjonistyczne obrazy, druki, rysunki i meble. Inwestycja opłaciła się imponującym zwrotem 13,1% rocznie (6% po uwzględnieniu inflacji). Należy tu jednak uwzględnić fakt, że British Rail sprzedał kolekcję w doskonałym momencie, w 1989 r., kiedy ceny obrazów impresjonistycznych były na górce. Pokazuje to jednak, że dobrze przemyślana, długoterminowa inwestycja w sztukę może okazać się doskonałym zabezpieczeniem przed inflacją, chociaż bardzo trudno jednoznacznie wskazać na wpływ inflacji na rynek sztuki, zwłaszcza we wszystkich jego sektorach.

Źródło: www.theartnewspaper.com

Read More

Dom aukcyjny Christie’s przeprowadził w Nowym Jorku licytację inaugurującą jesienny sezon aukcyjny. Jej wyniki mogą zwiastować odradzanie się globalnego rynku sztuki, który ucierpiał w wyniku pandemii. Wszystkie z 40 prac znalazły nabywców, padły również rekordy cenowe za prace danych artystów, a cała aukcja dzieł z XXI w. przyniosła we wtorek zysk w wysokości 219 mln dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej, niż wynosi suma wszystkich sprzedaży na polskim rynku aukcyjnym w 2020 r.

Pracą, która sprzedała się najdrożej, był wielkoformatowy obraz Jean-Michel Basquiata „Wina złotych zębów” (1982), przedstawiający wykrzywioną, przypominającą czaszkę postać, zakładającą cylinder. Osiągnęła ona cenę 40 milionów dolarów. Niewiele mniej, 39 mln dolarów, kosztował obraz Petera Doiga, zatytułowany Swamped (1990), przedstawiający pojedynczą białą łódź unoszącą się wśród chwastów i pniaków w stawie. Sprzedaż przekroczyła estymację 35 mln dolarów i stała się najdroższym dziełem Doiga. Warto wspomnieć, że poprzednia sprzedaż tego dzieła miała miejsce w 2015 r. za cenę 26 mln dolarów.

Nowego właściciela znalazła również praca Basquiata Flash w Neapolu (1983), przedstawiający superbohatera z komiksów Marvela. Dzieło kosztowało 19,8 miliona dolarów, przekraczając szacunkowe 14 milionów dolarów. Wcześniej sprzedano go za 8,1 miliona dolarów w 2017 roku w Christie’s, a w 2010 roku za 3,3 miliona dolarów w Sotheby’s w Nowym Jorku.

Praca Nicholasa Party „Landscape” (2021), została sprzedana za 3,3 mln – nowy rekord za prace tego artysty. Rekord został również ustanowiony dla Stanleya Whitneya, którego obraz bez tytułu z 1999 roku, przedstawiający rzędy przypominających pudełko form o różnych odcieniach, sprzedał się za 1,2 miliona dolarów.

Jedną z najbardziej emocjonujących licytacji przyniosła niekonwencjonalna sprzedaż dzieła artysty o pseudonimie Beeple. Praca „Human One” to wysoka na siedem stóp rzeźba złożona z ekranów LED, na których widać astronautę przechadzającego się po dystopijnym krajobrazie. Czterech oferentów rywalizowało o pracę, która ostatecznie osiągnęła 29 mln dolarów, przewyższając szacunkowe 15 milionów dolarów.

Źródło: www.artnews.com

Read More

Najnowszy raport francuskiej Conseil des Ventes Volontaires dotyczący sytuacji na globalnym rynku sztuki w 2020 r. wskazuje, że sprzedaż na aukcjach spadła w minionym roku o 19,5%. Dane w raporcie potwierdzają dominację Chin na światowym rynku – rynek chiński odpowiadał w 2020 r. za 8,6 mld USD sprzedaży, czyli 35% globalnego rynku sztuki.

Conseil des Ventes Volontaires (CVV) zostało ustanowione we Francji jako nadzorca rynku „dobrowolnej” sprzedaży aukcyjnej, czyli takiej, która nie jest przeprowadzana na mocy nakazów sądowych. Raport francuskiej organizacji obejmuje 3020 domów aukcyjnych na całym świecie.

Według raportu łączna sprzedaż dzieł sztuki i przedmiotów kolekcjonerskich na aukcjach w 2020 r. wyniosła 25,5 mld dolarów, co oznacza spadek o 19,5% w porównaniu z poprzednim rokiem.

Francuski raport stawia również Chiny na pierwszym miejscu w 2020 r. Chiński rynek odpowiadał za 35% globalnej sprzedaży (8,6 mld USD), ale i tak nie uniknął spadku o 14,8% w porównaniu z 2019 r. Na drugim miejscu uplasowały się Stany Zjednoczone, z 32% udziałem w rynku (8 mld USD), a na trzeciej pozycji znalazła się Wielka Brytania z 13% udziałem w rynku (3 mld USD).

Źródło: www.theartnewspaper.com

Read More

Według najnowszych danych opublikowanych przez portal Artinfo.pl, tendencja wzrostowa na polskim rynku sztuki zdaje się przyspieszać jeszcze bardziej niż w rekordowym roku 2020. Bezprecedensowe wzrosty, jakie polski rynek aukcyjny osiągnął w pierwszym kwartale 2021 r. stanowią o wyjątkowej sile rynku sztuki w obliczy kryzysu. Dość powiedzieć, że wartość obrotów zwiększyła się o ponad 72% względem analogicznego okresu w poprzednim roku.

Pandemia koronawirusa znacznie przyspieszyła trendy, które już od kilku lat były widoczne na rodzimym rynku sztuki. Porównując np. pierwszy kwartał roku 2017, w którym wartość obrotów wynosiła 40 mln złotych, można zauważyć, że polski rynek aukcyjny urósł prawie trzykrotnie w ciągu ostatnich 4 lat, do poziomu 114 milionów w pierwszym kwartale 2021 r.

Porównując pierwszy kwartał bieżącego roku do analogicznego okresu w roku 2020, wzrosty są równie imponujące – liczba aukcji wzrosła o 76,4%, z 72 do 127, natomiast liczba wylicytowanych obiektów zwiększyła się z 3740 do 6604, co stanowi wzrost o 76,6%.

Na rynku aukcyjnym mieliśmy również do czynienia ze spektakularnymi licytacjami, w tym rekordowej sprzedaży pracy Jacka Malczewskiego pt. „Pożegnanie z pracownią. Prządka” za 6,7 mln zł, a także obrazu Romana Opałki z cyklu „1965/1 – ∞”, za który nabywca zapłacił 3,6 mln zł.

Można wskazać wiele powodów takiej sytuacji. W Polsce już od kilku lat rozwija się moda na kolekcjonowanie dzieł sztuki, a pandemia sprawiła, że kolekcjonerzy mają więcej czasu i środków, które mogą ulokować na rynku sztuki. Drugim istotnym powodem jest wzrost znaczenia dzieł sztuki jako aktywów inwestycyjnych i coraz większe zainteresowanie inwestorów kupowaniem sztuki. Obroty napędzają również niskie stopy procentowe i wysoka inflacja, przez które ludzie poszukują bezpiecznych i stabilnych form lokaty kapitału, aby uchronić go przed spadkiem wartości.

Źródło: Artinfo.pl

Read More

Podczas aukcji online w Sopockim Domu Aukcyjnym obraz Zdzisława Beksińskiego „Bez tytułu” z 1970 r. został sprzedany za pół miliona złotych. Jego cena wywoławcza wynosiła 280 tys. złotych. Aukcja odbyła się zdalnie, bez udziału publiczności, a kupujący mogli licytować za pomocą telefonu, strony internetowej lub aplikacji.

Zdzisław Beksiński był artystą intermedialnym, a swoje dzieła realizował w formie obrazów, rzeźb, rysunków, fotografii oraz grafik komputerowych. Najbardziej znany jest ze swojego fantastycznego, figuratywnego stylu abstrakcyjnego, malowanego farbą olejną na płycie pilśniowej. To właśnie w tej technice został zrealizowany sprzedany obraz „Bez tytułu”. Twórczość Beksińskiego była mistyczna, pełna tajemniczych symboli i wypełnionej grozą i niepokojem atmosfery.

Jego oryginalny styl jest powszechnie ceniony przez kolekcjonerów i ekspertów, a jego obrazy osiągają zawrotne ceny na aukcjach. Pod koniec 2020 r. jeden z jego obrazów został sprzedany za rekordową w kontekście twórczości artysty kwotę 737 tys. zł.

Beksiński został zamordowany w 2005 r. przez syna przyjaciela rodziny. Artysta cały swój dorobek artystyczny zapisał w testamencie Muzeum Historycznemu w Sanoku, które posiada obecnie największą kolekcję dzieł artysty, obejmującą kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.

Read More

Rok 2020 był z pewnością czasem nagłych i niespodziewanych zmian dla największych graczy na rynku sztuki. Charles Stewart objął stanowisko dyrektora generalnego jednego z największych światowych domów aukcyjnych Sotheby’s w 2019 r. i z pewnością nie mógł spodziewać się wyzwań, które nadchodziły. Dzięki umiejętności szybkiej adaptacji, przede wszystkim poprzez wprowadzenie nowego formatu aukcji internetowych, Sotheby’s udało się w drugiej połowie 2020 r. przeciwdziałać negatywnemu wpływowi pandemii koronawirusa. Stewart uważa, że zmiany które dotknęły rynek sztuki w wyniku pandemii niekoniecznie znikną razem z poprawą sytuacji epidemiologicznej na świecie. Część zmian wprowadzonych w wyniku adaptacji do nowej sytuacji pozostanie częścią strategii Sotheby’s na najbliższe lata.

Dyrektor generalny Sotheby’s przeprowadził ankietę wśród swojego zespołu kierowniczego i pracowników, w wyniku której zostało sformułowanych 8 prognoz dla rynku sztuki na rok 2021.

  1. Nowe lokalizacje i ekskluzywne prezentacje

Po pandemii, świat sztuki będzie tęsknił za zmianą scenerii i osobistą komunikacją. Nawet gdy wydarzenia będą już mogły odbywać się bezpiecznie, spodziewany jest pewien opór przed masowymi eventami. Zaowocuje to zapotrzebowaniem na ekskluzywne, spersonalizowane wydarzenia wysokiej jakości dla małych grup. Większy nacisk zostanie również położony na prezentowanie sztuki w wyjątkowych, zaskakujących lokalizacjach.

  1. Więcej wirtualnych kolekcjonerów

Liczba osób kupujących sztukę ma dalej rosnąć w 2021 r., wraz z dalszym rozwojem wykorzystania kanałów cyfrowych do sprzedaży sztuki. Zestaw narzędzi online, do których obecnie mają dostęp klienci ułatwia szybki i bezpośredni kontakt ze sztuką przed jej zakupem, a w rezultacie wykładniczo zwiększy się średnia liczba osób, które będzie zapoznawać się z danym dziełem.

  1. Nacisk na zrównoważony rozwój

Rynek sztuki ma nadal rozwijać inicjatywy dotyczące zrównoważonego rozwoju i zmniejszenia śladu węglowego. W najbliższej przyszłości z pewnością coraz więcej podmiotów będzie dążyło do eliminacji drukowanych katalogów, zaproszeń, ograniczenia nadmiaru opakowań w transporcie itp. Z pewnością większy nacisk na ekologię i obawy społeczne związane z kryzysem klimatycznym zostanie również odzwierciedlony w samej sztuce.

  1. Rozwój lokalnych rynków

Ograniczenia związane z podróżowaniem nie pozostaną bez wpływu na rynku lokalne. Sotheby’s przewiduje, że złagodzony zostanie trend globalizacji, a lokalne style i artyści zostaną bardziej zauważeni przez domy aukcyjne, galerie, jak i samych kolekcjonerów. Zwiększy się poczucie tożsamości regionalnej, a ludzie będą chcieli odkrywać sztukę w swojej okolicy.

  1. Aukcje hybrydowe

W związku z rozwojem przekrojowego kolekcjonowania sztuki z różnych kategorii i okresów, a także inwestowania w sztukę jednocześnie z np. klasycznymi samochodami czy obiektami designerskimi, w najbliższej przyszłości czeka nas więcej aukcji skonsolidowanych z przedmiotów kolekcjonerskich z różnych kategorii.

  1. Konsolidacja podmiotów na rynku

W 2021 r. Różnice między targami sztuki, galeriami i domami aukcyjnymi będą się zacierać, ponieważ rynki pierwotne i wtórne zbiegają się w jeszcze większej skali niż w ubiegłym roku. Opierając się na doświadczeniach z „pandemicznego” roku 2020, część podmiotów na rynku doświadczy rekonfiguracji w wyniku konsolidacji informacji i ich szerokiej dostępności.

  1. Rynek azjatycki będzie nadal rósł

W 2020 r. siła rynku azjatyckiego znacznie się zwiększyła. Napływ młodych kolekcjonerów i inwestorów będzie kontynuowany również w 2021 r. Zarówno popyt na dzieła sztuki zachodnich artystów, jak i uznanie dzieł klasycznych przez rynek azjatycki będzie się umacniał.

  1. Afrykańskie centra sztuki

Liczba interesujących projektów artystycznych w całej Afryce, w połączeniu z popularnością obrazów figuratywnych afrykańskich artystów, mają doprowadzić do rozwoju znaczenia tego kontynentu na rynku sztuki. Kiedy zostaną zniesione ograniczenia dotyczące podróży, afrykańskie centra sztuki, takie jak Kapsztad, Lagos czy Benin, będą miejscem docelowym dla wielu graczy z rynku sztuki.

Źródło: www.artmarketmonitor.com

Read More

Pomimo niepewności związanych z wybuchem pandemii koronawirusa na początku 2020 roku, już w połowie zeszłego roku można było przewidywać, że będzie on rekordowy dla polskiego rynku aukcyjnego. Pełne wyniki za rok 2020 opublikowane przez portal artinfo.pl potwierdziły więc tylko to, co przewidywali eksperci – pandemiczny rok okazał się być najlepszym w historii.

Polski rynek aukcyjny osiągnął w zeszłym roku najwyższą sprzedaż w historii, a obroty wyniosły ponad 380 mln zł, co oznacza prawie 30-procentowy wzrost względem 2019 r. Tak spektakularny wzrost miał miejsce po raz pierwszy w historii. W 2020 r. odbyło się również aż 467 aukcji, co również stanowi historyczny rekord. Podczas 59 aukcji sprzedaż osiągnęła wartość powyżej 1 mln zł.

Ustanowione zostały nowe rekordy cenowe, zarówno w segmencie sztuki dawnej (kiedy dzieło Jana Matejki pt. „Portret prof. Karola Gilewskiego” osiągnęło cenę prawie 7 mln zł), jak i współczesnej („M22” Wojciecha Fangora sprzedany za ponad 7,3 mln zł). Indeks Artinfo TOP 1000, uwzględniający tysiąc najdrożej sprzedanych dzieł sztuki w historii polskiego rynku aukcyjnego, wzbogacił się o 228 nowych pozycji, co stanowi prawie ¼ całej listy.

Zarówno intensywność handlu, jak i jego wartość stanowią dowód na dużą siłę polskiego rynku sztuki. Pojawia się na nim coraz więcej kolekcjonerów i inwestorów, którzy gotowi są płacić za prace uznanych artystów coraz wyższe kwoty. Nadal jednak wśród ekspertów słyszy się głosy o niedoszacowaniu polskiego rynku sztuki, co pozwala przewidywać jego dalszy rozwój w nadchodzących latach.

Źródło: artinfo.pl

Read More