Our Archive

Welcome to your Archive. This is your all post. Edit or delete them, then start writing!

Art Banking > Blog >

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrastają w dużym tempie, a inflacja CPI po raz pierwszy od dwóch dekad przekroczyła poziom 6% rocznie. Wskaźnik CPI w październiku 2021 r. wyniósł 6,8% w porównaniu do analogicznego miesiąca w zeszłym roku, a 1% w porównaniu do września 2021 r. Co więcej, eksperci przewidują, że do końca roku inflacja może przekroczyć 7%. Jakie konsekwencje może to mieć dla rynku sztuki, który w czasie pandemii notuje rekordowe wzrosty i wydaje się być w doskonałej kondycji?

James Goodwin, historyk sztuki, wykładowca i autor książek powiedział z rozmowie z The Art Newspaper, że wpływ inflacji na rynek sztuki można rozpatrywać w dwóch kategoriach – w porównaniu do innych klas aktywów, oraz szerszym ujęciu wpływu inflacji na gospodarkę.

Goodwin zbadał poprzednie okresy inflacji w Europie i Ameryce. Zauważył, że historycznie rynek sztuki początkowo pozostawał nienaruszony podczas okresów wysokiej inflacji. W kolejnych latach zdarzało się jednak, że w wyniku rosnących stóp procentowych i spowolnienia gospodarczego, skutki odczuwał również rynek sztuki, szczególnie jego dolna część, czyli prace tańsze, mniej uznanych, współczesnych artystów. Portfele oparte na klasykach i horyzoncie długoterminowym zazwyczaj pozostają nienaruszone przez wahania koniunkturalne.

W okresach niepewności gospodarczej dzieła sztuki, zwłaszcza dawnej, są postrzegane jako zabezpieczenie przed inflacją, a inwestorzy widzą w nich szansę na obniżenie ryzyka i zwiększenie zysków ich portfeli w perspektywie długoterminowej. Historia sugeruje, że sztuka dobrze trzyma wartość i ma tendencję do przekraczania w dłuższej perspektywie stopy inflacji.

Portal The Art Newspaper przywołuje m.in. szeroko dyskutowane studium przypadku sztuki jako instrumentu inwestycyjnego, które miało miejsce w 1974 roku, kiedy w okresie szalejącej inflacji publiczny fundusz emerytalny British Rail zainwestował prawie 3% swoich udziałów (ok. 40 mln funtów) w impresjonistyczne obrazy, druki, rysunki i meble. Inwestycja opłaciła się imponującym zwrotem 13,1% rocznie (6% po uwzględnieniu inflacji). Należy tu jednak uwzględnić fakt, że British Rail sprzedał kolekcję w doskonałym momencie, w 1989 r., kiedy ceny obrazów impresjonistycznych były na górce. Pokazuje to jednak, że dobrze przemyślana, długoterminowa inwestycja w sztukę może okazać się doskonałym zabezpieczeniem przed inflacją, chociaż bardzo trudno jednoznacznie wskazać na wpływ inflacji na rynek sztuki, zwłaszcza we wszystkich jego sektorach.

Źródło: www.theartnewspaper.com

Read More

Dom aukcyjny Sotheby’s zaprezentował dzieło Claude’a Moneta, które trafi na nowojorską aukcje 16 listopada 2021. Jest to wielkoformatowa praca pochodząca ze słynnej serii „Lilie wodne”, zatytułowana „Coin Le Bassin aux Nymphéas”. Rynek dzieł Moneta cieszy się aktualnie dużym zainteresowaniem, a organizatorzy aukcji przewidują, że cena sprzedaży wyniesie ok. 40 mln dolarów.

Obraz został namalowany w 1918 r., w ostatniej dekadzie życia uznanego artysty. Jest ona częścią serii dzieł, które w przeszłości osiągały najwyższe ceny na aukcjach. Jedna z prac z tej serii została sprzedana w Christie’s w 2008 r. za ponad 40 mln funtów. W 2018 r. obraz lilii wodnej z kolekcji osiągnął cenę 84 mln dolarów, a w maju 2021 r. obraz Moneta „Le Bassin aux nimpheas” został sprzedany na aukcji w Sotheby’s za 70,4 mln dolarów.

Sam „Coin Le Bassin aux Nymphéas” również nie będzie licytowany po raz pierwszy. 24 lata temu na aukcji Christie’s amerykański kolekcjoner nabył to dzieło za 6,7 mln dolarów, przy szacunkowej cenie 4 mln dolarów.

Źródło: www.artnews.com/

Read More